Na dobry początek.

Dobrze jest zwrócić uwagę na fakt czy kupujemy wodę, której używać będziemy na co dzień, czy też będzie to zapach na wyjątkową okazję, specjalne wyjścia lub romantyczne wieczory. Ponadto jest jeszcze wiele innych czynników, warunkujących odpowiedni wybór stosownej kompozycji, takich jak typ cery lub urody. Myślę, że większość z nas kieruje się przede wszystkim własnym odczuciem jakie towarzyszy nam po spryskaniu skóry. Pamiętajmy jednak o tym, że perfumy powinno się nanosić na miejsca, w których pulsuje krew, czyli nadgarstek, dekolt, kark lub skóra za uszami, gdyż ciepło wydobywające się z nich sprawia, że aromat, którego skosztujemy otoczy całe ciało i pozwoli być rozpoznanym przez inne osoby. Dobrze dobranym zapachem można niewątpliwie nazwać ten, który pozostaje w niezwykłej harmonii z jego użytkownikiem, a co oznacza, że przestaje być dla niego wyczuwalny. Niepożądaną reakcją jest wówczas wylewanie na siebie litrów wody, co może w rezultacie okazać się „zabójcze” dla otoczenia.

Woda toaletowa a perfumowana.

Wbrew pozorom dość często okazuje się, że pojęcia te są przez niektórych często mylone ze sobą. Rzeczywiście nie każdy może znać różnicę pomiędzy woda toaletową a perfumowaną, zwłaszcza, że potocznie określa się je mianem „perfumy”. Zacznę więc od tego, że w każdym pachnidle znajdują się olejki zapachowe, które w dużym stopniu decydują o woni, jaka pozostaje na skórze. Oczywiście swoją rolę odgrywają tu również środki homogenizujące oraz wzmacniające, nadające wyraz i trwałość każdej kompozycji. Zawartość tych olejków pozwala określić rodzaj wody, z którą mamy do czynienia. Spróbuję więc wyróżnić kilka terminów, klasyfikując je kolejno według stężenia olejków zapachowych:

• perfumy (parfum) – zawartość olejków od 20 do 43%
• woda perfumowana (eau de parfum, EDP) – zawartość olejków od 10 do 20%
• woda toaletowa (eau de toilette, EDT) – zawartość olejków od 5 do 10%
• woda kolońska (eau de Cologne, EDC) – zawartość olejków od 3 do 5%
• woda odświeżająca (eau fraiche) – zawartość olejków od 1 do 3%

Nuty zapachowe.

Postanowiłam poruszyć kwestię nuty zapachowej, z uwagi na fakt występowania tego pojęcie w opisach, gdyż może ono brzmieć nieco obco dla osób, nie często mających z nimi do czynienia. Otóż kompozycje zapachowe tworzone są zwykle z mieszaniny kilkunastu lub kilkudziesięciu składników, które dzieli się na trzy nuty zapachowe: nutę głowy, nutę serca i nutę podstawową (bazową).

Nuta głowy to pierwsze odczucie pojawiające się tuż po spryskaniu skóry, które zresztą bardzo szybko zanika ze względu na właściwości odpowiedzialnych za nią związków. W przypadku wielu kompozycji wyczuwalne są tu cytrusy lub inne owoce nadające świeży i lekki charakter. Nuta serca bywa czasami tak słabo wyczuwalna, że można by zaprzeczyć jej istnieniu, bez niej jednak pozostałe dwie nuty nie mogły by stanowić tak harmonijnej całości. Występują tu często akordy kwiatowe i korzenne.

Nuta podstawowa (bazowa) to końcowe odczucie danego zapachu, niezbyt intensywne, ale decydujące o charakterze kompozycji. Jej rola dla zapachu jest znacząca, gdyż składniki, które wykorzystuje odpowiadają za trwałość aromatu. Mamy tu do czynienia z ambrą, piżmem, żywicą leśną, cybetem.

Kategorie zapachowe

Chciałabym również wspomnieć o kategoriach zapachowych, które pozwalają zidentyfikować zapach i określić jego charakter. Wyróżniamy kilka takich kategorii, ja postaram się krótko omówić te, które moim zdaniem można uznać za podstawowe.

Pozwolę sobie zacząć od grupy, która uchodzi za najstarszą i najpopularniejszą kategorię, a mam na myśli zapachy cytrusowe, zwane również zielonymi lub hesperydowymi. Z pewnością zaliczają się do niej lekkie kompozycje na bazie takich owoców jak cytryna, limonka czy pomarańcza. Przykładem są tu następujące zapachy: DKNY Be Delicious Women , Cerruti Image Woman, Versace L Homme czy Dolce & Gabbana Light Blue pour Homme.

Kolejną grupę stanowią zapachy kwiatowe, niezwykle atrakcyjne dla przeważającej części kobiet, które to bezwzględnie doceniają cenne walory tych aromatów. Różnorodność składników jest tu bardzo duża, najczęściej jednak mamy do czynienia z różą, jaśminem, fiołkiem, konwalią, bzem, narcyzem czy tuberozą. Sądzę, że z całym przekonaniem można przypisać do tej grupy takie zapachy jak: Salvador Dali Little Kiss Cherry, Hugo Boss Boss Femme L Eau Fraiche, Estee Lauder Pleasures Delight, Givenchy Amarige Mariage czy też Christian Dior Diorissimo.

Za jedną z typowo męskich kategorii uważane są aromaty paprociowe, w których oprócz paproci występują również mech, lawenda i zioła. Z pewnością odnajdą się w tej grupie takie zapachy jak: Davidoff GoodLife Men, Jean Paul Gaultier Fleur Du Male czy Givenchy Xeryus Rouge.

Najwięcej męskich zapachów sklasyfikować można jednak do grupy drzewnej, zwanej też leśną, w której dominują ciepłe lub suche nuty, oparte w dużej mierze na sandałowcu, drzewie cedrowym, paczuli i wetiwerze. Przykładowe kompozycje reprezentujące tą kategorię to: Giorgio Armani Attitude Extreme, Montblanc Homme Exceptionnel, Azzaro Chrome lub Gucci By Gucci pour Homme.

Swoistą kategorię, powstałą w efekcie połączenia grup cytrusowej i drzewnej tworzą zapachy szyprowe. Podstawowymi składnikami będą tu mech dębu, cytrusy, bergamotka oraz jaśmin. Myślę, że możemy zaliczyć do tej kategorii Cacharel Liberte, Giorgio Armani Emporio City Glam for Her czy Carolina Herrera Chic For Men.

Grupę ciepłych i zmysłowych aromatów, uważanych za niezwykle trwałe, stanowią wonie orientalne, a ich charakterystycznym składnikiem jest wanilia, która tutaj często łączy się z zapachami zwierzęcymi typu piżmo czy ambra oraz przyprawami korzennymi, cynamonem, lub aromatami drzewno-żywicznymi. Z pewnością nie powinno braknąć w tej kategorii takich zapachów jak Lancome Hypnose, Paco Rabanne Black XS pour Elle, Dunhill London czy Beckham Intimately Night Men.

Najmłodszą kategorią zapachową bezwzględnie można nazwać grupę aldehydową, której początki szacuje się dopiero na lata dwudzieste XX wieku, kiedy to do tworzenia perfum zaczęto stosować aldehydy. Prym w tej grupie bezsprzecznie wiedzie zapach Chanel No 5, powstały jako pierwszy w swojej kategorii.

Na koniec pozwolę sobie nadmienić jeszcze o grupie aromatów tytoniowo-skórzanych, w których najbardziej wyczuwalne są właśnie tytoń i skóra. Typowym zapachem dla tej kategorii będzie np. Antonio Puig Quorum for Men.